"Ojciec", Matka"...Cudowne, Jungowskie archetypy. Tak bardzo siedzą w mojej głowie. Dziękuję, Agnieszko.K.
A ja po latach wracam do nich i czerpię siłę :)Wydaje mi się, że znalazłam też Starego Mędrca.A.
PS.Myślałem, że (drzewko szczęścia) coś napiszesz na moim blogu o cebulowej teorii szczęścia Czapińskiego...
A nie;) Już wcześniej pisząc o cebuli miałam to na myśli:) Drzewko szczęścia - opowiedz mi jak o nie dbasz :) Jak ja lubię pracowac na metaforach. Znasz Metafory w(..) P. Barkera?A.
Niestety, nie znam, Ale - obiecuję - nadrobię braki.Moje drzewko szczęścia, jakby na przekór - trzyma się dobrze. Nie pojmuję, dlaczego...K.
Jak to drzewko szczęścia - swoje wie :)
No, tak. Racja :)
"Ojciec", Matka"...
OdpowiedzUsuńCudowne, Jungowskie archetypy. Tak bardzo siedzą w mojej głowie. Dziękuję, Agnieszko.
K.
A ja po latach wracam do nich i czerpię siłę :)Wydaje mi się, że znalazłam też Starego Mędrca.
OdpowiedzUsuńA.
PS.
OdpowiedzUsuńMyślałem, że (drzewko szczęścia) coś napiszesz na moim blogu o cebulowej teorii szczęścia Czapińskiego...
A nie;) Już wcześniej pisząc o cebuli miałam to na myśli:) Drzewko szczęścia - opowiedz mi jak o nie dbasz :) Jak ja lubię pracowac na metaforach. Znasz Metafory w(..) P. Barkera?
OdpowiedzUsuńA.
Niestety, nie znam, Ale - obiecuję - nadrobię braki.
OdpowiedzUsuńMoje drzewko szczęścia, jakby na przekór - trzyma się dobrze. Nie pojmuję, dlaczego...
K.
Jak to drzewko szczęścia - swoje wie :)
OdpowiedzUsuńNo, tak. Racja :)
OdpowiedzUsuń