.

myśli bezrozumne
o głowie bez twarzy
szaleństwem opętani
zawikłani oboje
ty w psychozie
ja w tobie
patrzę na ciebie
tak jak ty
patrzysz na mnie
ty słowo ja zdanie
anonimowy tekst zamieszczony na ścianie gmachu przy ul. Wspólnej 4 w Warszawie
.

myśli bezrozumne
o głowie bez twarzy
szaleństwem opętani
zawikłani oboje
ty w psychozie
ja w tobie
patrzę na ciebie
tak jak ty
patrzysz na mnie
ty słowo ja zdanie
anonimowy tekst zamieszczony na ścianie gmachu przy ul. Wspólnej 4 w Warszawie
.
pudełko psychozy z zwartością, ciekawe, czy ktoś odważy się zajrzeć?
OdpowiedzUsuńsłowo, jedno słowo - ciekawe, czy ktoś zdecyduje się doszukiwać reszty treści?
mnie to odrobinę interesuje.
czyż reszta nie byłaby jedynie projekcją? czy ktoś odważyłby się doszukać reszty treści?
OdpowiedzUsuńwitaj Beringo
bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńJedno słowo nie tworzy żadnej przestrzeni, ten ja tworzy, który dopowiada resztę.
OdpowiedzUsuńTo Twoje - czy gdzieś zauważone?
OdpowiedzUsuńNie zaznaczyłam tego wyraźnie - to zdjęcie tekstu zamieszczonego na gmachu przy ul. Wspólnej 4 w Warszawie. Nie wiem, kto jest autorem tego wiersza. Szukałam w internecie i tekst doprowadził mnie do strony street art'cie. Silnie na mnie działają tego typu projekty.
UsuńWitam na blogu i pozdrawiam:)
Znam te słowa! Z autopsji! Tylko troche inaczej brzmiały w ustach mojej Mamy!
OdpowiedzUsuń"ty słowo ja zdanie"
OdpowiedzUsuńTo mnie porusza.
Kwintesencja dziesięciu wykładów z psychologii na temat różnic międzypłciowych.
Pozdrawiam, K.
"Kwintesencja dziesięciu wykładów z psychologii na temat różnic międzypłciowych." ...albo kilku z psychologii różnic indywidualnych;)
UsuńA.
PS. Brawo
OdpowiedzUsuńA tu sobie w domyśle wstawię kilka osobistych powodów do oklasków:) Jednym z nich jest przepłynięcie jachtem morza murterskiego podczas bory w ubiegłym tygodniu. Dziękuję:)
UsuńJesteś medium? :) Ja też pływam po słodkich wodach (Jezioro Charzykowskie i Zalew Koronowski). Jako żeglarz, nie dorobiłem się "sternika".
OdpowiedzUsuńJ. Charzykowskie podczas burzy bywa zdradliwe i niebezpieczne, grzywy spienionych fal syczą, jak na morzu, tam bywa ostro, czujesz to, trzymając ster łódki...
Pozdrawiam, K. :)
Sama się czasami zastanawiam;)
OdpowiedzUsuńAhoj żeglarzu, stopy wody pod kilem i wiatru w żaglach!