Wyglądają pięknie...
chwila piękna:)
niezwykłe, zwłaszcza te "abażurowe";)
Iva, te 'abażury' to szkielety jeżowców. Zazwyczaj są zielone, ale zdarzają się i różowo-fioletowe.:)
Ha.Na czym leżą?
Karolu, na boczku;) A na serio, to na ławie spatynowanej przez wodę i olej:) Mam dziwne przeczucie, że spodobałoby Ci się przy niej zasiąść:))
PS. Ta mała uśmiecha się.
Ja też;)
Śliczne i takie czyste :)
Irenko, he he, właśnie - czyste. Zwłaszcza muszla;) Szkoda, że nie mam zdjęcia jak wyglądała wcześniej. To ona mnie zauroczyła. Morski błękit i beż. Moje kolory. To była prawdziwa niespodzianka. I do tego własnymi rękami, z głębokości wyłowiona..
Ładnie, pięknie, ale jak tak teraz ma wyglądać haiku, to ja się wyprowadzam.
Jeśli bliżej mnie, to proszę bardzo. A nawet chętnie;)
klimatyczne, ale rzeczywiście brak haiku-chyba,że haiku może być obrazem?
Wyglądają pięknie...
OdpowiedzUsuńchwila piękna:)
Usuńniezwykłe, zwłaszcza te "abażurowe";)
OdpowiedzUsuńIva, te 'abażury' to szkielety jeżowców. Zazwyczaj są zielone, ale zdarzają się i różowo-fioletowe.
Usuń:)
Ha.
OdpowiedzUsuńNa czym leżą?
Karolu, na boczku;) A na serio, to na ławie spatynowanej przez wodę i olej:) Mam dziwne przeczucie, że spodobałoby Ci się przy niej zasiąść:))
UsuńPS. Ta mała uśmiecha się.
OdpowiedzUsuńJa też;)
UsuńŚliczne i takie czyste :)
OdpowiedzUsuńIrenko, he he, właśnie - czyste. Zwłaszcza muszla;) Szkoda, że nie mam zdjęcia jak wyglądała wcześniej. To ona mnie zauroczyła. Morski błękit i beż. Moje kolory. To była prawdziwa niespodzianka. I do tego własnymi rękami, z głębokości wyłowiona..
UsuńŁadnie, pięknie, ale jak tak teraz ma wyglądać haiku, to ja się wyprowadzam.
OdpowiedzUsuńJeśli bliżej mnie, to proszę bardzo. A nawet chętnie;)
Usuńklimatyczne, ale rzeczywiście brak haiku-chyba,że haiku może być obrazem?
OdpowiedzUsuń