Madzia witaj u mnie:) Właśnie wróciłam ze spaceru z tymże psem i zamieszczam drugą wersję, którą Ci dedykuję:) Zapach pól i łąk masz na co dzień, prawda?
I would like to show you a haiku written by Angelika Wienert (who is published at Mainichi Daily News today). She had got a similar feeling. I like both kus, yours and Angelika's. I always love to read haiku which were created in congenial moments.
Heat the dog opens one eye (Angelika Wienert, Oberhausen, Germany)
I mean in your ku you should not write "move his leg" but "moves his leg".
Dziękuję Agnieszko za drugą wersję :-) Tak, zanim dojdę do właściwego lasu, omijam pola i łąki. Wszystko w zasięgu wzroku. Wczoraj wiłam wianki na łące. Aż cztery! W nocy, podczas snu przebierałam rękami ;-)).
:-) Widziałam to tyle razy Agnieszko.
OdpowiedzUsuńFajnie, że o tym napisałaś.
Czasem to nawet bez wiatru przebiera łapami,
ale teraz jakby konkretniej :-).
Magda
Madzia witaj u mnie:) Właśnie wróciłam ze spaceru z tymże psem i zamieszczam drugą wersję, którą Ci dedykuję:) Zapach pól i łąk masz na co dzień, prawda?
OdpowiedzUsuń:) Agnieszka
Hi Assneg,
OdpowiedzUsuńI would like to show you a haiku written by Angelika Wienert (who is published at Mainichi Daily News today). She had got a similar feeling. I like both kus, yours and Angelika's. I always love to read haiku which were created in congenial moments.
Heat
the dog
opens one eye
(Angelika Wienert, Oberhausen, Germany)
I mean in your ku you should not write "move his leg" but "moves his leg".
Best wishes
Rudi
Rudi, thank you:)
OdpowiedzUsuńI never sent a haiku for publication. Maybe I'll do it soon:)
Best wishes too - Agnieszka
A.
Do it! If you are published you can help this wonderful kind of poetry. Haiku should propagate!
OdpowiedzUsuńI will enjoy reading your haiku at Mainichi or Asahi!
Best wishes
Rudi
P.S.: More and more polish authors are published at Mainichi!
Dziękuję Agnieszko za drugą wersję :-)
OdpowiedzUsuńTak, zanim dojdę do właściwego lasu, omijam pola i łąki. Wszystko w zasięgu wzroku. Wczoraj wiłam wianki na łące. Aż cztery! W nocy, podczas snu przebierałam rękami ;-)).
Madzia :D
I like Yours haikus...
OdpowiedzUsuńPsy śnią, np. o pogoni za królikiem:)
OdpowiedzUsuńMój chomik, Juanita, także często śni, np. dokądś biegnie albo coś je!
-
A tutaj słynny pies:
http://www.youtube.com/watch?v=_Do-7oyxxrs&NR=1
Dobrego dnia,
K.:)
Tak słynny:) Pisząc to haiku pamietałam o nim.
OdpowiedzUsuńJuanita - intrygujące imię dla chomika.
... piękna Juanita, gdy zaczynała tańczyć, nikt nie umiał oderwać od niej wzroku. Warstwy jej sukni falowały, a obcasy wystukiwały rytm...
Iberia,Carlos Saura, 2005
:) A.
"Juanita - intrygujące imię dla chomika.
OdpowiedzUsuń... piękna Juanita, gdy zaczynała tańczyć, nikt nie umiał oderwać od niej wzroku. Warstwy jej sukni falowały, a obcasy wystukiwały rytm..."
Tak, Juanita to jest Ktoś. Poznałaś ją wcześniej, karmiąc ją na dole mojej stroy. Każdy jest kimś ważnym.
Serdecznie,
K.:)
PS. "Carlos Saura, 2005" - obejrzałem. Piękne i zmysłowe.
OdpowiedzUsuńPS.2 Miało być "strony", przepraszam za literówkę:)
OdpowiedzUsuń