subtelne ujęcie chwili..piórko kolorowego ptaka.. jakby ten tomik ożywał na moment w oczach zaskoczonego czytelnika.. ileż to niespodzianek biblioteczka domowa skrywa... a na strychach...w piwnicach...czekają na swych odkrywców... latarka i kluczyk...ruszajmy...:-)
piórko, liść, bilet, serwetka z kafejki... zamiast zakładki między kartkami. Po latach rekwizyt przenoszący w inny świat. i znów poczuć, dotknąć, usłyszeć...
Agnieszko
OdpowiedzUsuńlekko i poetycko :)
Irena
:)
OdpowiedzUsuńA.
i ładnie :)
OdpowiedzUsuńsubtelne ujęcie chwili..piórko kolorowego ptaka..
OdpowiedzUsuńjakby ten tomik ożywał na moment w oczach zaskoczonego czytelnika..
ileż to niespodzianek biblioteczka domowa skrywa...
a na strychach...w piwnicach...czekają na swych odkrywców...
latarka i kluczyk...ruszajmy...:-)
pozdrawiam Sebastian.
piórko, liść, bilet, serwetka z kafejki... zamiast zakładki między kartkami. Po latach rekwizyt przenoszący w inny świat. i znów poczuć, dotknąć, usłyszeć...
OdpowiedzUsuń:) A.