otwarte okno
malując usta słyszę
głośny gwizd kosa
wiosenny podmuch
kot mrużąc oczy patrzy
prosto w słońce
echo from Magyar:
warming cat
snoozes in this noonday sun
the buds swell
konkurs kukai - zwycięzców wybierają uczestnicy konkursu poprzez głosowanie
Dorota Pyra została zaproszona do autorskiego wyboru 4 haiku spośród uczestniczących w konkursie.
Jani, dziękuję za zorganizowanie I Polskiego haiku - kukai:)
Szkoda, że nic nie wiedziałam o konkursie... :). Będzie kolejna edycja?
OdpowiedzUsuń:(
UsuńAbi, na pewno będzie:) Będę uczestniczyć w wyłanianiu laureatów Konkursu Haiku z juri. Przykro mi, że informacja do Ciebie nie dotarła. Przyłącz się do grupy HiQ na FB, lub zaglądaj na forum.haiku.pl. Czytałam o Waszej inicjatywie zorganizowania spotkania haikowego w BB, była by dobra okazja do poznania się:)
UsuńPozdrawiam, Agnieszka
:), no, na pewno będzie :) (prędzej czy później)
Usuńbędę zaglądać na forum na FB nie mam konta:)
"Pozamiatałaś" tym kosem cały konkurs. :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i szczerze gratuluję. Haiku rewelacyjne.
Adam
To po prostu szkic z natury;) Nasłuchuję kosów już od stycznia i w końcu są:) Słychać ich pogwizdywanie.
UsuńDziękuje za miłe słowa, pozdrawiam, Agnieszka
Romantyczne, zalotne, lekkie, wiosenne, kobiece..., dobrze że choć tu mogę nadużywać przymiotników ! :))
OdpowiedzUsuńW pierwszym obrazku kobieta maluje usta, a potem pomyślałam, czy to nie wiosna szykuje się do wyjścia, wołana gwizdem kosa ? ;)
Gratuluję pięknego haiku i kolekcji liści :)
W komentarzach przyznam się, ze pisząc to haiku porównałam gwizd kosa do gwizdu mężczyzn komplementujących kobiety przeciągłym gwizdem;) ola, la! co za widok, fiu, fiu! ;)
UsuńWitaj Aga
OdpowiedzUsuńSuper. Po przeczytaniu tego haiku też miałam ochotę zagwizdać ;)))) Fiuuu Fiuuu Fiuuu
Pozdrawiam
Urszulo, dziękuję za odwiedziny i miły komentarz:)
UsuńP.S. jak można zostać obserwatorem Twojego bloga?
Obserwatorem mojego bloga? Hmmm..To chyba i dla mnie zagwozdka :))) Ale postaram się przypatrzeć, poklikać. Może coś uda się ulepszyć.
OdpowiedzUsuńUrszula
Zajrzałaś do mnie, a ja dzięki temu znalazłam Ciebie:)
OdpowiedzUsuńI poczułam się zainspirowana.
Zajrzyj na mojego bloga literackiego: http://tfurczoania.blogspot.com/
Love that squinting cat; this instant's humble echo!.
OdpowiedzUsuńwarming cat
snoozes in this noonday sun
the buds swell
_m
Redagowałam kiedyś książkę o poezji Fujiwary Shunzeia.
OdpowiedzUsuńNie całkiem to haiku - ale może chciałabyś ją dostać?
Aniu, poszukałam w sieci informacji o Fujiwarze Shuineza i już wiem, że z przyjemnością zapoznam się z książką. Spotkałam się z pojęciem ‘tajemnej głębi’ yûgen i bardzo mnie temat zainteresował. Podsumowując: tak, chciałabym dostać tę książkę:) Odwzajemnię się antologią haiku polskiego:)
UsuńJak Ci mam przesłać adres?
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńZaraz sobie zwizualizowałam tego czarnego ptaka, z pomarańczowym dziobem, szybko biegającego po trawnikach i nie tylko! :-)))
Trochę po czasie, ale serdecznie dziękuję i pozdrawiam, już prawie wakacyjnie:) BMD - widziałam, podziwiałam... :)
Usuń