piątek, 17 września 2010

.
lśniące jeżyny -
tylko jeszcze  ominąć
kolczaste pędy
.

kolczasty krzew -
 w zagłębieniu dłoni
lśniące jeżyny
.

8 komentarzy:

  1. Najczęściej to, co lśniące okupione jest ranami ;-). Tak trudno dostępne.
    Cieszę się, że w międzyczasie dopisałaś drugą wersję, która bardziej mi się podoba, bo wyrzuciłaś dopowiedzenie.

    Jeszcze taka wersja mi wpadła:

    długa wędrówka
    na kolczastych pędach
    lśniące jeżyny

    Serdeczności,
    Magda :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Magdo,

    zastanawiałam się jak pokazać w dorodność dojrzałych jeżyn i kolce utrudniajace ich zerwanie. Cieszę się, ża te drugie hai podoba Ci się. Co do pierwszego wiedziałam, że z haiku troszkę mu nie po drodze. Przez chwilę nawet wylądował w poczekalni.

    Po głowie błąka się mi jeszcze zestawienie dojrzałych jeżyn i poplamionych ich sokiem dłoni, ale jeszce nie umiem tego ubrać w słowa. W ogóle ostatnio dopadła mnie proza. Życia szczególnie;)

    Twoje haiku głębokie w treść. Co kto woli, to przeczyta.

    Dziękuję za odwiedziny:)

    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Agnieszko! :-)

    Takie hai do poczekalni? No wiesz co? ;)
    Wg mnie nic mu nie brakuje i w dodatku jest niezwykle mocne, bo ma w swym przekazie coś szczególnego, gdyż odsłania skłonności natury ludzkiej do sięgania po coś w sposób jak najłatwiejszy. Ale zdobywając "to" po trudach, nawet narażając się na "pokłucie", potrafimy tylko wtedy poznać i docenić prawdziwy smak wartości.
    Mądre hai. Nie zmieniaj go, plissssssssss...

    Serdeczności - Marek :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marku dziękuję za komentarz. Zostawiam więc dwa utwory.

    Pierwszy ukazuje ruch sięgania "ku" - tego właśnie nie byłam pewna, czy jest odpowieni do zamieszczenia w haiku, ale to było silne wrażenie. Mogłam przecież zrezygnować, lecz nie zrobiłam tego i siegałam dalej po niedostępne owoce. Może tylko bardziej przemyślanie;)

    Drugi jest już klasycznym obrazem zestawiającym przyczynę i skutek.

    Myślę, że drogi inne, ale efekt podobny.

    Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. dojrzałe owoce i kolce,
    coś przyjemnego i nieprzyjemnego,
    ładnie uchwycone :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza wersja zachwyciła mnie! Ach i to 5/7/5! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziekuję za miłe słowa:)
    Ach, to 5/7/5. Lubię ten układ sylab, ale nie trzymam się go sztywno, choć raczej nie przekraczam 17 sylab i staram się zachować rytm hai. Ostatnio często piszę w układzie 3/5/3 - taka synteza chwili.

    Serdecznie pozdrawiam - Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. Andrzeju - dziękuję za zatrzymanie się nad moim haiku jak i za wizytę:)

    Pozdrawiam. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń