wtorek, 27 listopada 2012

w biegu café, dialogi zatrzymane na chwilę lub dwie

- ach kochana,  no i co u ciebie słychać?
- wszystko w porządku, ale wiesz, mam zniżkę jesienną...
- super! a gdzie?


3 komentarze:

  1. HA HA HA :), a wiesz, że ja przez chwilę się zastanawiałam o co właściwie chodzi? Co z tą zniżką? :D..., no już wiem, ale my mówimy: "deprecha jesienna", albo "dół jesienny" ;)... Zniżka to jakoś tak, ze sklepami jednak :D... Hi hi hi :)...
    Tak nawiasem mówiąc, to przydałoby się troszkę więcej słońca...

    OdpowiedzUsuń