poniedziałek, 24 lutego 2014

horyzonty dźwięków - rengay


 Sebastian Dąbrowski, Agnieszka Rychter

***

Horyzonty dźwięków


gramofon
jej kroki w korytarzu
coraz cichsze

dźwięki jazzowej trąbki
barman wygasza światła

schyłek nocy 
wiatr gra na strunach
szeleszczącej trzciny 

drewniane molo 
kobieta w błękicie 
zanurza stopy 

przysłonięta cieniem drzew 
nie możesz teraz odejść 

podmiejska stacja 
kasa biletowa
zamknięta na głucho




***

Sebastian Dąbrowski 1,3,5 / Agnieszka Rychter 2,4,6

14 - 23 luty 2014, Trójmiasto, Wrocław

Sebastianowi (sehaikuan) dziękuję za wspólną pracę nad powstaniem rengay. To zawsze podróż pełna inspiracji.

14 komentarzy:

  1. :)... I tu także piękny wiersz :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny harmonijny wiersz przepływający koło nas dźwiękami jak biały statek z muzyką na pokładzie.

    Od melodii z gramofonu poprzez kroki w górę do trąbki i znów wyciszenie w szelesty trzciny, delikatny plusku wody aż po cień i zamknięcie partytury.

    Nawiązanie nastrojem zamkniętej kasy na cichej stacyjce do cichnących kroków z haiku otwierającego jest po prostu świetne.

    Gratuluję
    Adam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze napisana historia wchodzi do serca przez głowę, pozostaje w sercu wywierając wpływ na nasze myśli i odpływa zostawiając ślad w naszym jestestwie.

      Renga. Lubię tę formę poezji:)

      Usuń
  3. Agnieszko :-)

    Bardzo dziękuję Tobie za naszą wspólną pracę.Była ona dla mnie wspaniałą przygodą z której czerpać chcę jak najwięcej pozytywnych inspirujących doświadczeń.Powstał ciekawy spójny utwór , jestem zadowolony z efektu naszej współpracy. :-)))

    pozdrawiam ciepło S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Polecam się na przyszłość :) Ładnie napisałeś o celowości tworzenia rengay, nic już nie dodam nowego;)

      Jestem zadowolona z efektu naszej współpracy ;)

      Usuń
  4. A w tle jeszcze coś rozbrzmiewa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłaś? Podzielisz się? Jestem bardzo tego ciekawa:)

      Pozdrowienia ślę już do Małego Białego Domku!

      Usuń
  5. Interesting renga; you can't leave. _m

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank You for your good word:) I want to translate to English this Renga, I believe that it is worth.

      Usuń
  6. Przytłoczyły mnie ( w sensie jak najbardziej pozytywnym ) te dźwięki, dziękuję Wam za to z całego serca :) Ostatnio brakuje mi spokoju, harmonii i piękna, czuję niedosyt cieszenia się otaczającym mnie światem ... czym innym wypełniły się moje dni a Wasza Rengay jest ogromna odskocznią od przytłaczającej mnie złej energii, jest chwilą kiedy zatapiam się z tkliwością w każdy wers, w każdy dźwięk pozostawiając gdzieś głęboko w tyle smutek, lęk i niepewność jutra :)

    Każda "podróż" odbyta wspólnie przez moich znajomych haijinów raduje jednak moje serce. Każdy utwór napisany wspólnie z tak samo wrażliwym poetą, który potrafi dostrzec ukryte piękno w najdrobniejszym szczególe, potrafiącym wydobyć to piękno na światło dzienne i dającym nim cieszyć się innym ludziom to mnie zachwyca i wzbudza mój szacunek :)

    Niechaj haijińskie ścieżki krzyżują się jak najczęściej na polskich ( i nie tylko ) drogach :)


    Gratuluję i pozdrawiam serdecznie,
    Robert :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robercie, w takim razie chwilo trwaj :) I nich dźwięki niosą ukojenie. A.

      Usuń
  7. Nie umiem tak pieknie pisać, ale czasem uda mi się wsłuchać w rytm tego, co napisane. A tu jest wiele dźwięków. Prawie w co drugim wersie coś pobrzmiewa, jakieś echa tego, co było, co się wydarzyło i znikneło jakby na zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Schyłek nocy i drewniane molo przemawiają do wyobraźni.

    OdpowiedzUsuń