Ojej! Chciałem skomentować "jeżyny", ale gdzieś zniknęły mi z pola widzenia... :)Miłego niedzielnego popołudnia.Marek
Marku, były w poczekalni:) Zastanawiałam się, jak inaczej opisać tę chwilę, posługując się obrazem. No, ale dzięki Tobie będą dwie wersje.Pozdrawiam. Agnieszka
Ojej! Chciałem skomentować "jeżyny", ale gdzieś zniknęły mi z pola widzenia... :)
OdpowiedzUsuńMiłego niedzielnego popołudnia.
Marek
Marku, były w poczekalni:) Zastanawiałam się, jak inaczej opisać tę chwilę, posługując się obrazem. No, ale dzięki Tobie będą dwie wersje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Agnieszka